I stało się...
... zostałam okularnicą :)
Co prawda tylko na raty (bo teoretycznie tylko czasami nie widzę ;)), ale jednak... Zmiana dla mnie ogromna i jakoś nie potrafię się póki co przyzwyczaić...
I któż mnie teraz taką pokocha? :P
posted by Mirella at 10:32
1 Comments:
mirellciu!!!!!!!
nie wiem jak to dziala za bardzo wiec napisze tutaj cosik! mi sie podobasz w okularkach np:)))) i w ogole blog extraaaa!!!! hihiiii
sciskam cie mocno kochana...baw sie fajnie..i nie plakusiaj juz..bo wszystko pieknie bedzie przeciez! bedziemy pisac wszyscy na blogu albo forum ,kurde, tyle tych opcji teraz:)))
trzymaj sie dzielnie paaaapapaa!
gosia
Prześlij komentarz
<< Home